Rozstrzygnięta została XVIII edycja konkursu na najciekawszy limeryk o Trzebiatowie. Cieszy się on wciąż niesłabnącą popularnością. Jury powołane przez Renatę Teresę Korek – dyrektora Trzebiatowskiego Ośrodka Kultury – w składzie : Maria Akida, Halina Kubiak, Mariola Niewiadomska, Patrycja Oświęcimska, Karolina Kurczewska i Jadwiga Drożdżowska oceniło prace 10 autorów reprezentujących kategorię „dzieci i młodzież”(uczniowie ze Szkoły Podstawowej nr 2 w Trzebiatowie) oraz prace 17 autorów z kategorii „dorośli”.
Oczekiwaliśmy wierszy o różnorodnej tematyce- nie tylko dotyczącej legendy o misce kaszy ratującej miasto i tak też się stało. W sumie otrzymaliśmy 107 limeryków. Chcielibyśmy zatem ogłosić zwycięzców w kategorii dorośli.
Miejsce I Tadeusz Charmuszko
Chłopa z Trzebiatowa
Chętnie liże krowa
Wszak za ciele
Przez lat wiele
Miała go teściowa
Miejsce II Bożena Makarewicz-Jafiszow
Dawno, dawno temu artysta nieznany
Znalazł w Trzebiatowie kawałeczek ściany
Fresk techniką sgraffito
„machnął” krzycząc „finito”!
No i słoń i treser jest jak malowany.
Pani Dyrektor Korek usłyszałam okrzyki
„Piszcie o Trzebiatowie limeryki!
Trza miasto rozsławić
I turystów zwabić!”
Napisałam kilka i czekam na wyniki.
Miejsce III Andrzej Kędzierski
Przygotowanie literackie
Gdy wydał powieść tkacz w Trzebiatowie
Mówi się o nim mistrz co się zowie.
Wątków wplata bardzo wiele
Widać zaraz, że nie ciele
Bo wie na jakiej tworzyć osnowie.
Wyróżnienia dla Ewy Jowik i Ewy Kanclerz-Krawczyńskiej
Strusia z miasta Trzebiatowa
Nieustannie boli głowa,
Bo ten Emu
Nie wiem czemu,
W piasek głowę często chowa.
Nadeszła do Trzebiatowa czarna zmora,
Koronawirusowa choroby pora.
Od czasów rycerza Włościbora i wojennych zakrętów,
Nie było nigdy w tylu szpitalach naraz tylu pacjentów.
A słoń pobiegł zaszczepić się do doktora.
Dziękujemy za udział i gratulujemy. Jednocześnie zapraszamy do wzięcia udziału w przyszłorocznej, XIX edycji konkursu.
Nagrody w kategorii „dzieci i młodzież” zostały ogłoszone i wręczone podczas „Narodowego czytania”.